piątek, 4 stycznia 2008

LANDRYNKA data: 04.01.2008r.

Podchodzi chłopak do ciebie i mówi: Aaale jesteś mąąądra.
A tobie już rosną skrzydła. Czujesz, że jesteś najmądrzejszą kobietą na Ziemi. W myślach już widzisz siebie i jego, jak wspólnie uczycie się do klasówek. Planujesz, że zapiszecie się na kółko fizyczne, a może i przyrodnicze. Jako para startujecie w konkursach i olimpiadach. A przy okazji zaczynacie chodzić do kina i na spacery…Dużo rozmawiacie na różne mądre tematy i on oczywiście nie może wyjść z podziwu nad twoim intelektem.

Kiedy najczęściej słyszysz tekst: Aaale jesteś mądra.
Wtedy, gdy kolega nie ma zrobionej pracy domowej i chce przepisać ją tuż przed lekcją. Albo, gdy tłumaczysz mu, gdzie zrobił błąd w zadaniu z matmy, bo totalnie nic z niej nie rozumie i dlatego obrywa same lufy. Także wtedy, gdy rysujesz mu wykres zdania podrzędnie złożonego, wiesz, dlaczego wyginęły dinozaury, w małym palcu masz wszystkie czasy z angielskiego. A on szybko potrzebuje twojej pomocy, bo zaraz będzie pytany.

Jak się przed tym bronić?
Jasne, pomaganie kumplom to nic złego, ale nie wyobrażaj sobie od razu zbyt wiele. Zatrzymaj się tu i teraz. Nie planuj waszej przyszłości, bo możesz się rozczarować. Może rzeczywiście zaimponowałaś koledze, ale stąd jeszcze długa droga, aby zostać parą.

Brak komentarzy: