sobota, 5 stycznia 2008

CO ZROBIĆ W TAKIEJ SYTUACJI…?

Musisz stawić czoło osobie samolubnej i napastliwej???

  • Broń swojej przestrzeni (swojego pokoju, szafy, książek) i swoich pragnień. Jeśli we wszystkim będziesz jej ulegała, w efekcie będziesz czuła się fatalnie!!!
  • Zanim zareagujesz, policz do dziesięciu. Może z jej strony to było tylko przejęzyczenie??? Ale jeśli nie zmienia tonu… przejdź do kontrataku!!!
  • Wspólnie z nią ustal reguły, których obie macie przestrzegać.
  • Postaraj się znaleźć w niej chociaż jedną zaletę. Na pewno ma chociaż jedną J i daj jej do zrozumienie, że to doceniasz, może dzięki temu „zmięknie”.

Brak komentarzy: